Pages

Po prostu Rioja

Nazwa/szczep: Faustino Rivero Ulecia, Rioja, Reserva 2004 / Tempranillo i Garmacha

Rodzaj: czerwone wytrawne
Cena: koło 20
Miejsce zakupu: Biedronka
Ocena (0-100): 75


To było drugie wino na wielkanocnym stole i co więcej druga pojawiająca się na nim Rioja. Pite po rewelacyjnej Banda Azul, jednym z moich ulubionych win hiszpańskich w kategorii do 5 euro. Dało radę.

Wino w smaku mocno garbnikowe z lekkim posmakiem czarnej porzeczki. Zapach mocno jeżynowy. Krótki porzeczkowy posmak. Nie ma się co rozwodzić, dobra Rioja w dobrej cenie. Pić, kupować, niekoniecznie w tej kolejności.

btemplates

3 uwag:

Anonimowy pisze...

Ciekaw jestem jak na tle innych podobnych win to wypadpa? Piliście jaką inną Rioje w tych cenach?

PS. Dzięki za sugestie co do win :)

Anonimowy pisze...

Piliśmy, ale przywiezione z Hiszpanii (ceny do 5EUR), więc u nas pewnie byłyby odpowiednio droższe. W porównaniu do Crianzy El Coto (http://www.elcoto.com/en/index.html) Faustino daje radę i jest o wiele lepsze. El Coto to był taki soczek winogronowy. W porównaniu do Bandy Azul, Faustino jest nieco mocniejsze, bardziej garbnikowe, mniej (tfu, tfu) wyrafinowane. Ciągle jednak dobre! W Lidlu swego czasu była też Rioja Montecielo za koło 15PLN - zupełnie dobre wino, porównywalne z Faustino Rivera.

Acha, też w Lidlu jest ciągle Tempranillo Mezquiriz 2008, nie Rioja, ale w końcu Tempranillo. Faustino bije je o dwie długości.

Niedługo mam też nadzieję wrzucić jeszcze jedną recenzję taniej dyskontowej Riojy.

Anonimowy pisze...

Czekam w takim razie :)
Dzieki :)

Prześlij komentarz

Smaruj co myślisz! Tylko pamiętaj - In Vino Veritas!