Pages

10sie 2010
0 uwag

Koszerna poziomka

Nazwa/szczep: Mogen David Concord
Rodzaj: czerwone półsłodkie koszerne
Cena: 20 PLN
Miejsce zakupu: Piotr & Paweł
Ocena (0-100): 40

Czytelnikowi należy się pewne wyjaśnienie, wina koszerne dzielą się na dwa podstawowe rodzaje - wina gotowane (mevushal מבושל) oraz wina przygotowywane metodą tradycyjną przez Żydów religijnych. Bardziej szczegółowe informacje można znaleźć np. tu. Dla zwykłego śmiertelnika ciekawsze może być to, że wina mevushal poddawane są w ostatecznej fazie produkcji przegotowaniu. Zwykle też ich produkcja traktowana jest przez co lepsze winiarnie nieco po macoszemu. Są to _zwykle_wina tańsze, nie produkowane z najlepszej jakości winogron. To wino nie musi/nie ma być smaczne, ma być "użyteczne" do np. odmówienia kiduszu podczas Szabasu. Tu warto zapamiętać też, że jeżeli mamy do czynienia z tanim winem koszernym, to najprawdopodobniej jest to właśnie wino gotowane, a znak koszerności nie świadczy o jego smaku.

Wino Mogen David niestety potwierdza tę regułę. Pachnie nawet przyjemnie, słodko, mi skojarzyło się od razu z rachatłukum. Smak niestety rozczarowuje. Smakuje jak słodki, poziomkowy syrop. Taki jednak, w którym smak prawdziwych poziomek został zastąpiony sztuczną esencją. W posmaku pozostaje chemiczna słodycz podobna do skoncentrowanego aspartamu. Koszmar. Jedno z niewielu win, których nie byłem w stanie wraz z żoną dopić do końca. Mogłoby je uratować tylko dodanie do sangrii.

10sie 2010
0 uwag

Po prostu bezsmak

Nazwa/szczep: Sophia Muscat (Vinprom Sandansky) / Muscat
Rodzaj: białe, półsłodkie
Cena: 9,90
Miejsce zakupu: Bomi
Ocena (0-100): 45

Wino Sophia ma swoją legendę wśród wszystkich miłośników win tańszych. Sama nazwa Sophia stała się synonimem wina taniego o - mówiąc oględnie - nie najlepszej jakości. Opinia ta jest co nieco przesadzona i również wśród tańszych win bułgarskich dają się czasem znaleźć prawdziwe perełki. Dotyczy to zwłaszcza win z rejonu Melnik.

Po tym wstępie, należy powiedzieć jedno - Sophia Vinpromu taką perełką nie jest. Zapach bardzo słaby z główną nutą alkoholu. W smaku podobnie płytkie, na pierwszym planie czuć wyraźny alkohol, lekką kwasowość i nic poza tym. Podobny efekt można uzyskać mieszając wódkę z wodą, cukrem i kwaskiem cytrynowym. Niby można, ale po co? Nie polecam.

04sie 2010
0 uwag

86 punktów na 101

Nazwa/szczep: Eguren - Protocolo tinto 2008 / Tempranillo
Rodzaj: czerwone wytrawne
Cena: 25,34 PLN
Miejsce zakupu: 101 win
Ocena (0-100): 90

Wino, które kosztuje w zupełnie niezłej restauracji 25 PLN? Wino, które zostało ocenione przez winnego guru Roberta Parkera na 86 pkt.? 100% Tempanillo? Uniosłem trzecią brew.

Wino wypite w restauracji na warszawskim Mokotowie, doskonale podpasowało do polędwicy w sosie kurkowym i sałaty z marynowanymi kurkami. Myślę jednak, że swobodnie podpasowałoby do czegokolwiek, a wypite w górach uratowałoby nawet 10 letni pasztet wieprzowy. Broni się samo. Młode Tempranillo o zaskakująco silnym owocowym aromacie. Niezbyt kwasowe, lekkie garbniki. Smak ciemnych owoców, jeżyn, czarnych porzeczek. Pod koniec leciutka nutka pieprzu. Rekomendacja Parkera w pełni zasłużona. Świetna propozycja dla tych, którzy szukają nieco lżejszego wina na letnie upały, a nie lubią win białych lub różowych.

Można brać w ciemno, a nawet wykupywać na zapas, choć zapasy polskiego importera są na wykończeniu.